sobota, 14 stycznia 2017

Sobota z serialem: Skam

O tym serialu jest głośno na całym instagramie, na tumblrze roi się od zdjęć z planu i nie tylko. Po długim odwlekaniu zadecydowałam, że ja również muszę w końcu dowiedzieć się o co chodzi.
Oczywiście, jak to ja, kocham tego typu seriale, więc i ten musiałam pokochać.
*wszystkie zdjęcia pochodzą z weheartit.com *




Serial opowiada o losach grupki przyjaciół i porusza m.in. takie tematy jak nastoletnie związki, homoseksualizm czy feminizm.

Dodatkowo każdy sezon skupia się na innej osobie. W pierwszym sezonie jest to Eva, gdzie możemy obserwować jej życie i dość problematyczny związek z Jonasem. Drugi sezon skupia się na Noorze (którą kocham, ale o tym za chwilę), która z tego co zdążyłam się zorientować jest zaciekłą feministką, ale jeszcze nie zczaiłam dokładnie o co chodzi haha
3 sezon opowiada o życiu Isaca, który jest homoseksualny, ale dopiero w tym sezonie "odkrywa się" przed innymi.



Ja dopiero jestem na 5 odcinku 2 sezonu, ale 1 sezon obejrzałam w jakieś 2-3 dni 😂😂😍😍



Skupiając się na bohaterach. 
Noora jest zdecydowanie moją wielką ulubienicą, ponieważ jest przezabawna, ale też potrafi zachować powagę w stosownych momentach. Nie daje sobie w kaszę nadmuchać i twardo stąpa po ziemi. Chociaż zdarzają jej się pewne odchyły od normy, dalej pozostaje taką rozsądną kobietą.

(kocham to zdjęcie 😂😂)

Eva- ona mnie dosyć denerwowała. Ona i te jej paranoje, że Jonas ją zdradza.. Nie ma nic bardziej chorego niż podejrzewanie na siłę o zdradę.

Jonas- z drugiej strony jednak on dawał te powody Evie. Częste smsy i pisanie do kogoś, chowanie telefonu i ściszanie głosu przy rozmowach przez telefon. Gdybym ja była w takiej sytuacji, sama bym pomyślała w pierwszej kolejności o zdradzie.


Vilde- ona jest.. dosyć specyficzna. Na początku bardzo ja polubiłam, ale z biegiem czasu coraz bardziej przestawało mi się podobać jej zachowanie. Pokazała pazurki i stała się taką trochę suką.

(Vilde jest na środku)


Fabuła jest bardzo fajna, dosyć przyjemna, bo oglądamy serial o życiu nastolatkach. Ich codzienne dylematy, wzloty i upadki i wiele, wiele innych. Uważam, że być może ten serial będzie taką przestrogą czego nie robić? Choć właściwie sama już nie wiem. Idę obejrzeć kolejny odcinek :D


A wspominałam Wam, że to norweski serial? Niektóre słowa w ich języku są naprawdę śmieszne, więc uśmiech na twarzach gwarantowany :D

Podsumowanie:
Podsumowując, "Skam" stał się jednym z moich ulubionych seriali i mam wielką nadzieję, że z każdym odcinkiem pokocham go coraz bardziej.



 

Skam dostaje ode mnie ocenę 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz